Standaryzacja procesu tworzenia robotów
W jednym z poprzednich artykułów podnosiłem kilka tematów związanych z automatyzacją procesu tworzenia robotów. Jednym z nich jest szeroko rozumiane pojęcie standaryzacji. Dzisiaj kilka słów rozwinięcia – dlaczego standaryzacja jest potrzebna i po co w ogóle ją robić.
Na początek co standaryzujemy i jak się do tego zabieramy.
Standaryzacja budowy robota
Nasze roboty zbudowane są zawsze w podobny sposób; zawierają moduły odpowiedzialne za poszczególne funkcjonalności okołoprocesowe oraz główną część odpowiedzialną za realizacje procesu biznesowego. Zachowujemy także standard nazewnictwa elementów zarówno robota jak i samej platformy.
Standaryzacja logicznego podziału procesu
Wszystkie procesy biznesowe dzielimy w podobny sposób tak aby maksymalnie przyspieszyć czas pracy robota oraz umożliwić jego skalowanie. Dodatkowo tak podzielony proces biznesowy jest łatwiejszy w zarządzaniu zmianą oraz mniej podatny na błędy.
Standaryzacja zarządzania konfiguracją
Wszystkie roboty korzystają z centralnego systemu zarządzania konfiguracją a sama konfiguracja jest wykorzystywana i przechowywana w standardowy sposób.
Standaryzacja procesu testowania
Przygotowanie procesu testowania jest nieodłącznym elementem pracy każdego pasterza. Dla każdego robota tworzymy testy automatyczne wykonywane przez inne roboty.
Standaryzacja raportowania pracy oraz monitorowanie
Nasze roboty zawsze raportują swoją pracę – raporty mają charakter biznesowy. Dodatkowo wszystkie operacje są logowane i przechowywane w zewnętrznym centralnym repozytorium logów. To pozawala nam na ciągły monitoring ich pracy zarówno pod kątem biznesowym jak i technicznym.
Dlaczego to robimy? Dlaczego standaryzujemy?
Bardzo szybka odpowiedź jest taka – bo dzięki temu jest szybciej i taniej (choć na początku wydaje się, że takie podejście jest droższe). Dzięki standaryzacji nowi pasterze mogą szybciej zacząć pracować oraz łatwiej jest zacząć pracę nad nowymi procesami dla różnych klientów. Standaryzacja znacząco ułatwia proces zarządzania zmianą, skraca czas potrzebny podczas znajdowania i usuwania błędów oraz pozwala na automatyzację procesu instalacji. Sprawia wreszcie, że mamy większą kontrolę nad poszczególnymi robotami co w konsekwencji pozwala nam na budowanie całych farm robotów.
Standaryzacja nie oznacza, że raz stworzony standard jest wieczny i wykuty w kamieniu. W naszym przypadku co jakiś czas wykonujemy review standardu (dyskutujemy nad jego budową) i jeżeli uznamy, że zachodzi potrzeba modyfikacji to zmieniamy dany jego element. Trzeba jednak pamiętać, że taka zmiana musi być dobrze uargumentowana i nie wynika jedynie z potrzeby chwili czy też nie jest tzw. „pójściem na skróty”.
Z doświadczenia wiemy, że chodzenie na skróty zawsze kończy się nieoczekiwanymi problemami.
Przeczytaj o tym, jak przezwyciężyć główne przeszkody robotyzacji.