Blog

Robotyzacja procesów biznesowych w 2023 roku – trendy i wyzwania

10 min
Obrazek
  • Robotyzacja procesów biznesowych w 2023 roku będzie się nadal dynamicznie rozwijać.
  • Pośród platform panować będzie Wielka Czwórka z rosnącym potencjałem Power Automate.
  • Re-manualizacja nie będzie nam zagrażać.
  • Demokratyzacja wyhamuje, a hiperautomatyzacja będzie kontynuować dobrą passę.
  • Sztuczna inteligencja nie dokona przełomu.

Od pandemii do wojny i inflacji

Kiedy żegnaliśmy poprzedni rok wydawało się, że to koniec złych wiadomości – pandemia odchodziła w niepamięć, a firmy dostosowały swoją organizację pracy do nowych warunków. Praca zdalna stała się codziennością i praktycznie w każdej branży większość pracowników bardzo chętnie z niej korzysta. W związku z tym moje przewidywania dotyczące robotyzacji procesów biznesowych w 2022 roku były niemal w całości optymistyczne. Niestety 24 lutego agresja Rosji na Ukrainę ponownie wywróciła nasze poczucie bezpieczeństwa. Znaleźliśmy się w świecie, w którym nie tylko warunki gospodarcze są trudne i niepewne, ale poczuliśmy realnie fizyczne zagrożenie wojną. Skumulowany efekt pandemii i wojny zatrząsł globalną i krajową gospodarką przynosząc wysoką inflację, a jednocześnie zagrożenie recesją. Do tego wszystkiego Chiny, które dzięki polityce zero-covid przeszły przez pandemię bez dużej liczby zachorowań. Jednak wydarzyło się to kosztem bardzo restrykcyjnych lockdownów. Obecnie kraj ten notuje niespotykane dotąd liczby zachorowań, co grozi załamaniem gospodarki lub koniecznością zmiany polityki.

Co zatem przyniesie rok 2023? Wszyscy mamy nadzieję, że sukcesy armii ukraińskiej doprowadzą do szczęśliwego końca wojny, a to w konsekwencji spowoduje przyspieszenie ekonomiczne. Tymczasem jak zawsze trzeba skupić się na jeszcze dokładniejszej analizie kosztów i zysków, które przynosi automatyzacja. Jaki to będzie miało wpływ na rynek i jak będzie wyglądała robotyzacja procesów biznesowych w 2023 roku w Polsce i na świecie?

Robotyzacja procesów biznesowych w 2023 roku – perspektywy rozwoju

Mimo splotu niekorzystnych okoliczności rok 2022 ponownie był rekordowym rokiem rozwoju branży robotyzacji procesów biznesowych zarówno globalnie, jak i z perspektywy Digital Teammates. Z pewnością procesy decyzyjne się wydłużyły – szczególnie w początkowych miesiącach wojny. Jednak wraz z rosnącą inflacją firmy zrozumiały, że robotyzacja, poza niefinansowymi korzyściami, jest coraz bardziej opłacalna ekonomicznie.

Przewiduję, że ten trend utrzyma się również w roku 2023. Z jednej strony firmy będą borykać się ze skutkami zawirowań gospodarczych, ale jak zawsze najlepsi zdecydują się na nowe projekty, szczególnie pozwalające na ograniczenie mocno rosnących kosztów. Roboty świetnie wpisują się w ten trend. W trudnych czasach potrzebujemy jeszcze więcej kreatywności naszych pracowników, więc tym bardziej musimy uwolnić ich od rutynowych i nużących zadań.

Według raportu Fortune Business Insights „Robotic Process Automation Market Size, Share, COVID-19 Impact Analysis and Regional Forecasts 2022-2029globalny rynek warty w 2021 aż 7,11 mld USD wzrósł do 10,01 mld USD. Do 2029 roku będzie osiągał skumulowany wzrost (CAGR) na poziomie 23,4%, co w rezultacie da 43,52 mld USD. To bardzo optymistyczne założenie, szczególnie w obecnej sytuacji. Niemniej zgodzę się, że pozytywny trend nadal będzie się utrzymywał. Nieco bardziej ostrożny jest Forrester, który przewiduje, że rynek począwszy od przyszłego roku zacznie się wypłaszczać z powodu przesunięcia części wydatków w kierunku sztucznej inteligencji. To stanowisko jest mi bliższe, choć wydaje się zbyt konserwatywne. Moje doświadczenie podpowiada mi, że rynek oraz robotyzacja procesów biznesowych w 2023 roku nadal będą się dynamicznie rozwijać. Natomiast wydatki na AI z pewnością wzrosną, również z uwagi na to, że koszty oprogramowania i specjalistów są tu znacznie wyższe.

Co z liderami na rynku platform RPA?

Zgodnie z przewidywaniami UiPath umocnił jeszcze bardziej swoją pozycję lidera na rynku platform RPA osiągając poziom ponad 1 mld USD ARR (powtarzalnych rocznych przychodów) (źródło: UiPath, UiPath Reports Second Quarter Fiscal 2023 Financial Results, 2022). Niestety przekroczenie tego ważnego progu nie zadowoliło inwestorów giełdowych. Cena akcji UiPath od debiutu spadła o ponad 80%, co w dużej mierze pokazuje skalę oczekiwań. Obiektywnie wyniki UiPath są znacznie lepsze niż ich konkurentów, niemniej należy je rozważać w perspektywie ponad 30 mld USD kapitalizacji firmy zaraz po debiucie.

Niezależnie od wyników finansowych UiPath posiada obecnie największą bazę klientów i najbardziej rozwiniętą platformę. Po raz kolejny fakt ten został doceniony zarówno przez Forrestera, jak i Gartnera (źródło: Gartner, Gartner Magic Quadrant for Robotic Process Automation, 2022). Ciekawe rzeczy działy się natomiast u firm konkurencyjnych. Przede wszystkim zeszłoroczne kłopoty Blue Prism okazały się tylko sezonową wpadką. Po wykupieniu przez SS&C Technologies Holdings – giganta na rynku funduszy hedgingowych – firma wyraźnie wróciła do Wielkiej Czwórki. Ciekawostką jest wejście do segmentu liderów platformy NICE, która dotąd specjalizowała się głównie w automatyzacji contact center.

Przewiduję, że w kolejnym roku Wielka Czwórka nadal będzie rozwijać swoje platformy, szczególnie o narzędzia związane z Task i Process Miningiem, a także komponentami AI. Najwięcej do nadrobienia ma z pewnością Power Automate firmy Microsoft, ale też przewiduję, że ich tempo rozwoju będzie najszybsze spośród wszystkich konkurentów. W niedługim czasie Power Automate może przewyższyć funkcjonalnie UiPath. Może to skutkować w dłuższej perspektywie odebraniem UiPath pierwszeństwa jeśli chodzi o liczbę klientów.

Great resignation vs. re-manualizacja

W zeszłym roku mieliśmy do czynienia ze zjawiskiem nazwanym Great Resignation. Termin ten oznacza wielką falę rezygnacji z pracy, szczególnie w obszarze nowoczesnych usług dla biznesu. Zjawisko to osiągnęło swój szczyt pod koniec 2021 roku. Jednak już w 2022, wraz z pojawieniem się problemów gospodarczych, w naturalny sposób wyhamowało.

Co więcej, pojawiło się ciekawe badanie dotyczące tzw. re-manualizacji (źródło: Infor, Czy praca wraca od robota do człowieka, 2022). Naukowcy z fińskiego LUT University w Lappeenranta i hiszpańskiego Universidad de Sevilla pod kierunkiem dra Artura Modlińskiego z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego wykazali, że można mówić o zjawisku przejmowania zrobotyzowanych procesów z powrotem przez ludzkich pracowników. Badanie pokazało, że dzieje się tak stosunkowo rzadko, zwykle w sytuacjach, w których robotyzacja nie rozwiązała realnych problemów firmy, a dodatkowo była uciążliwa w utrzymaniu. Jako jeden z powodów badane firmy podawały zbyt duży entuzjazm części menedżerów wprowadzających roboty i ich brak zrozumienia dla specyfiki tego rozwiązania.

Uważam, że re-manualizacja jest jednak bardziej ciekawostką badawczą, niż realnym trendem, który może zagrozić postępom robotyzacji. Globalnie ludzi do pracy będzie ubywać, nie tylko w krajach Zachodu, a pracy do wykonania będzie tylko więcej. Spodziewam się również, że Great Resignation nie będzie może tak silne jak w 2021, ale presja ze strony pracowników na poprawę warunków pracy nadal będzie obecna. To wymusi automatyzację kolejnych procesów i będzie zdecydowanie ważnym czynnikiem zwiększającym popularność robotyzacji.

Hiperautomatyzacja vs. demokratyzacja rozwoju robotów

Zgodnie z moim przewidywaniem z zeszłego roku hiperautomatyzacja to nadal najpopularniejszy trend w branży związanej z automatyzacją procesów biznesowych. Nie sądzę, aby miało się to zmienić na rynku robotyzacji procesów w 2023 roku. Wynika to z faktu, że po zebraniu wszystkich tzw. „nisko wiszących owoców” przychodzi czas na trudniejsze przypadki. To oznacza, że platformy ogólnego przeznaczenia mogą okazać się niewystarczające lub zbyt mało efektywne, żeby robotyzacja się opłacała. Naturalną barierą dla hiperautomatyzacji pozostaną kompetencje. Niewiele firm może sobie pozwolić na utrzymywanie zróżnicowanych technologii w ramach jednej organizacji. Hiperautomatyzacja będzie miała sens dla dużych firm, gdzie łatwiej o pozyskanie odpowiednich talentów i zapewnienie im atrakcyjnej ścieżki rozwoju.

Z drugiej strony uważam, że wyczerpuje się powoli paliwo dla demokratyzacji. Z pewnością dostawcy platform nie powiedzieli tu ostatniego słowa i spróbują przy pomocy atrakcyjnych pakietów namówić firmy na wykupienie licencji na wytwarzanie robotów. Niemniej nawet najtańsza licencja to dodatkowy koszt, co w połączeniu z relatywnie niską wydajnością „demokratycznych” programistów robotów może oznaczać brak sensowności biznesowej dla takiego przedsięwzięcia. Oczywiście pozostaje aspekt motywacyjny. Pracownicy nawet jeśli nie będą wdrażać robotów w pełni efektywnych, zawsze mogą mieć poczucie rozwoju osobistego. Uważam, że będzie to nadal ważny czynnik postępu „demokratyzacji”, ale ostatecznie przegra z twardym rachunkiem ekonomicznym.

Sztuczna inteligencja – bez zmian

Odnoszę wrażenie, że rozwój sztucznej inteligencji to najgorętsze paliwo. Temat napędza zarówno przewidywania analityków, jak i same firmy próbujące dokonać istotnych wdrożeń w oparciu o uczenie maszynowe. Niezmiennie jednak specjaliści w tej dziedzinie są drodzy i rozchwytywani. Może się to zmienić w nadchodzącym roku z powodu kłopotów zarówno w Meta (źródło: BusinessInsider, Gigantyczne zwolnienia w Facebooku. 11 tys. osób straci pracę, 2022), czy Amazonie (źródło: BusinessInsider, Rozpoczęły się zwolnienia w Amazonie…, 2022). W tej sytuacji dostępność osób z wysokimi kompetencjami z zakresu AI może wzrosnąć. Niestety nie zmieni się poziom komplikacji problemów do rozwiązania. Firmy nie będą też dysponować wystarczająco dużymi i dobrymi zbiorami danych, na których można by się uczyć. Projekty oparte o uczenie maszynowe nadal trwają długo, kosztują dużo, a ich rezultaty najczęściej budzą mieszane uczucia. Możliwe, że jestem tu nadmiernym pesymistą, ale nie przewiduję, aby nadchodzący rok mógł przynieść tu jakiś przełom.

Robotyzacja procesów w 2023 roku – podsumowanie

Mimo tego, że poprzednie lata przyniosły globalne zmiany i wydarzenia bez precedensu w naszej historii, przewidywanie kolejnego roku wcale nie jest łatwiejsze. Na pewno nie sposób dzisiaj domyślić się kierunku, w którym pójdą wydarzenia polityczne i gospodarcze. Jednak jeśli chodzi o robotyzację, to na szczęście globalne trendy są dość stabilne. Będą one zmierzały w kierunku jeszcze większej adopcji robotów w nowych firmach, procesach i zespołach. Jestem przekonany, że to najbardziej stabilny z trendów, które opisałem. Stawianie na roboty będzie się coraz bardziej opłacać!

Mariusz_photo
Mariusz Pultyn
Newsletter

Dziękujemy za zapisanie do newslettera.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych wskazanych powyżej (w postaci imienia oraz adresu poczty elektronicznej) przez Digital Teammates S.A. z siedzibą w Warszawie na potrzeby marketingu bezpośredniego produktów i usług oferowanych za pośrednictwem:

Szukaj nas w social media

Bartek_Photo
Bartosz Pietras
Head of IT
+48 510 029 629
Zostaw dane kontaktowe
Oddzwonimy do Ciebie
Zobacz nowy przegląd zrobotyzowanych procesów

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Więcej informacji w Polityce prywatności.